Wyniki geologia egzamin

szymek18

Zamieszczam "świetne" wyniki z geologii (troche słaba jakość ale można sie doczytać)

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Kosa

ejjj jak ludze mają 0,00 i 0 tzn że on złapał kogoś na ściąganiu??

zły skurwiel

nie poprostu nic nie bylo dobrze ,ja dostalem cale 0,01 HAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH

Asia

Kiedy można się spodziewać informacji o poprawie? I mam pytanie: czy jeszcze ktoś twierdzi, że napisał o wiele lepiej niż świadczy o tym punktacja?

umberto

moim zdaniem ten człowiek jest naprawde chory i powinien się leczyć nie tylko za to jak ocenia( miałem prace z tej samej sciągi co koleżnka ona zaliczyła ja nie) ale także za to jaki ma stosunek do studenta równoważny ze stosunkiem człowieka do psiej kupy. Evil or Very Mad

Pietrass

odnosnie jego stosunku do "SZtudenta" to juz nawet niema co dyskutować...

natomiast powracając do oceniania, to opowiem Wam ciekawostkę.

Z racji tego że zgodnie z ich zaleceniami do każdego pytania ma być rysunek postanowiłem udoskonalić swoje ściągi w stosunku do zeszłego roku o skany książki złotoszewskiej i pazdro

(pomijam samą treść tych pomocy która dokladnie bazuje na informacjach zawartych w tej pojebanej książce)
jak pewnie wiecie (albo i nie) pani hania ma zwyczaj od czasu do czasu chodzic po auli i zerkac w prace studentow. tak tez było i tym razem. Spoglądając na moja prace która byla dokaldna kopią tego co jest w jej książce, lacznie ze starannie wykonanymi rysunkami pani 'doktÓr' odrazu stwierdziła ze to jest źle, uzupełniając swoją błyskotliwą wypowiedź pytaniem "jak sie pan uczył?" Po mojej odpowiedzi " no z pani książki sie uczyłem więc dlaczego źle?" odpowiedziała: "no i co z tego, ja panu tego nie zalicze bo to jest źle"
Więc nasuwa się pierwsze pytanie: Z czego sie uczyć/ściagać żeby było dobrze?
Oraz drugie które bardziej mnie nurtuje: O CO TU қμяωα CHODZI ??!!

Mile widziana osoba ktora potrafi chociaż na jedno odpowiedzieć...

Piotrek

Pietrass

może im trzeba zapłacić? ja już nie wiem sam

szymek18

Ja co do sprawdzania Złotoszewskiej powiem tak:
rok temu na III terminie też pisałem od niej z książki (np. elementy morfologii osuwiska razem z opisem i tymi innymi bzdetami albo profil zwietrzelinowy wraz z dokładnym opisem) i dostałem całe 0 pkt Smile

. W tym roku za te same elementy morfologii dostałem maxa a za sufozje (2 podpunkty z jej książki) też mi dała maxa (i dlatego teraz zaliczyłem- w końcu Smile

. Więc nie wiem co jej grane z tym sprawdzaniem. Może rzuca tymi kartkami i która spadnie na podłoge to nie zalicza Razz

Albo słyszałem też taką kwestie ze sprawdzaniem, ze prace układają na 2 kupki. Jedna od wiencława (a u niego trudniej jest ściągać) a druga od niej. I Ci co pisali u niej mieli trudniej - ale to tylko plotka więc nie wiem czy prawdziwa.
I to by było na tyle w tym temacie ode mnie.

Kaśka_P

Ja morfologie osuwiska i sufozje też żywce przepisałąm z jej książki, a i tak mi nie zaliczyła. Sprawdzanie chyba polega na "raz, dwa, trzy- zaliczasz ty" bo innej możliwości nie widze.....

szymek18

no to widocznie na tym to polega....niestety :-/

Pietrass

no ale W KOŃCU kiedyś trzeba będzie to zaliczyć.

Co do tego podziału na grupe u wienclawa i od niej to nie miałoby sensu, bo kto jak kto ale ona chyba nie zniosłaby myśli że u niej jest coś łatwego.
Oni we dwoje chcą chyba stworzyć taką mroczną atmosfere wokól tej geologi, że niby to jest taki trudny przedmiot.

Poza tym to z tego co sie orientuje, to "zgodnie z prawem" jeżeli procent zaliczeń nie przekracza pewnego progu to program nauczania uznaje sie za nieefektywny i zmienia sie albo program, albo prowadzących. Wiec w tym przydaku mialoby to zastosowanie. Także trzeba się zagłebić w ten temat bo tu ewidentnie wina nie lezy po naszej stronie.

madziula

ja mam pytanie: czy oni dają oglądać prace?

Asia

Ze sprawdzaniem mus być coś nie tak, skoro nie pozwalają oglądać tych prac. Może trzeba by spróbować porozmawiać z dziekanem na temat tej geologii? W końcu teraz mamy nowego, może on coś zdziała? Poza tym słyszałam, że na innych wydziałach jest tak, że jeżeli 50% piszących nie zaliczy danego egzaminu, to termin jest traktowany jako zerowy. Ewidentnie w naszym przypadku powinno to mieć zastosowanie.....

Pietrass

Kaśka_P

Do dziekana??? Jak zaproponowałam w zeszłym roku to cały rok zaczął trząść gaciami, że Więcław się na nas zaweźmie i..... nas usadzi, o wielka niespodzianko:P

Joanna Suliga

Zgadzam się z wami całkowicie ale bardzo trudno jest znaleźć wspomniany przez Ciebie punkt gdziekolwiek.

Natknęłam się na 5 interesujących dokumentów :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pfff poczytałam trochę i uznałam, że wszystko sprowadza się do regulaminu zaliczenia sesji, którego nie które podpunkty odwołują się do regulaminu studiów. Pewnie coś przeoczyłam albo jeszcze nie dotarłam do właściwego podpunktu / dokumentu. Trzeba szukać dalej... potrzebny jest nam np. odpowiedni casus. Za Chiny jednak, nie mam pojęcia gdzie by tego oficjalnie poszukać - może ktoś ma znajomego (istotne, żeby pochodził z naszego wydziału). Po za tym, mnie także się wydaję że nauczyciel może pokazać pracę jeśli student zaliczył egzamin i musi pokazać pracę jeśli student nie uzyskał zaliczenia. Zawsze się o tym mówiło, tylko nikt tego nigdzie nie wyczytał - czy to prawo zwyczajowe?

Do egzaminu podeszło 109 osób. Około 50 było z II roku i około 10 z III roku. Po odjęciu wychodzi, że z I roku podeszło... około 50 osób na 150, które przyjęto w tym roku na nasz kierunek. No.. będę uczciwa - 50 na 135 bo już jedną grupę rozwiązali. Aż 85 osób oblało ćwiczenia? Geolodzy mają niezafajną statystykę, to fakt.

Śniegu

Albo popreostu dziada za jądra i na latarnie

michaluś

a moze by tak wybrac sie do samorzadu glownego i znalezc kogos od komisji regulaminowo-prawnej. .przewodniczacym jest Rafal Duda tak dla wiadomosci..mysle ze oni maja troche szersze pojecie niz my..nie zaszkodzi sprobowac prawda?

Piotrek

No to może być całkiem nie zły pomysł... Chyba można by tak zrobić.